Nieoczekiwanie kilka dni temu, placówki medyczne mierzyły się z utrudnieniami z powodu wprowadzonego limitu wystawiania e-recept, który przypada na jednego lekarza. Zmiany zostały wprowadzone w bardzo krótkim czasie i bez wprowadzenia aktu prawnego.
Lekarz ma możliwość udzielenia konsultacji 80 pacjentom w ciągu 10 godzin, wystawiając maksymalnie 300 e-recept. Warto wiedzieć, że jeden lek to jest jedna e-recepta.
Wprowadzone zmiany bardzo mocno ograniczają prace lekarzy, którzy są przeciwni wprowadzaniu ograniczeń ilościowych odnośnie wystawienia e-recept. Ponadto nie wiadomo dokładnie jak działa system, ponieważ lekarze otrzymują komunikat, że wyczerpali limit recept, mimo iż nie skonsultowali 80 pacjentów, ani nie wystawili 300 recept.
Otrzymujemy informacje od pacjentów, że mają trudności z uzyskaniem e-recepty w ramach kontynuacji leczenia w placówkach stacjonarnych, ponieważ lekarz wyczerpał limit e-recept. Lekarze mogą również wystawiać recepty papierowe, lecz mają obawy, czy w takiej sytuacji mogą to zrobić, ponieważ limit miał na celu zmniejszenie ilości pacjentów, którą można konsultować dziennie.
Wiele niejasności oraz utrudnia związane z receptami, powodują frustracje u pacjentów, którzy pilnie potrzebują uzyskać e-receptę na potrzebne leki. Takie ograniczenia także stwarzają zagrożenia dla zdrowia i życia pacjentów.
Z tzw. recept online, najczęściej korzystają pacjenci, którzy nie mają możliwości konsultacji u lekarza prowadzącego lub podczas wizyty stacjonarnej. Są to osoby, które mają postawioną diagnozę, a potrzebują e-recepty na leki z powodu braku możliwości kontaktu z lekarzem prowadzącym. Często wynika to z odwołania terminu wizyty lub choroby lekarza.
E-konsultacja lekarska jest rozwiązaniem, który odciąża niewydolny system opieki zdrowotnej. Podczas zdalnej konsultacji lekarskiej, lekarz może wystawić e-receptę, e-ZLA (zwolnienie lekarskie) oraz e-skierowanie. Kontakt z pacjentem jest przy udziale systemów teleinformatycznych (np. czat, wiadomość e-mail, rozmowa telefoniczna).